11 września 2012

Rewolucja małżeńska we Francji

Francuska minister Sprawiedliwości Christiane Taubira zapowiedziała 10.09 br., iż zgodnie z obietnicą wyborczą nowego prezydenta Francois Hollande w 2013 r. zostaną we Francji zalegalizowane małżeństwa homoseksualne.

Francuscy obywatele tej samej płci w przyszłym roku będą mogli zarówno wziąć ślub jak i adoptować dzieci. Jeśli ustawa w październiku przejdzie przez obie Izby Parlamentu - Francja będzie 9 krajem Unii, który zalegalizuje małżeństwa homoseksualne (http://www.lemonde.fr/societe/article/2012/09/10/taubira-annonce-les-memes-conditions-d-adoption-pour-homosexuels-et-heterosexuels_1758234_3224.html).

Zgodnie z sondażem przeprowadzonym przez La Lettre de L’Opinion 65% Francuzów popiera małżeństwa homoseksualne, a 53% jest za umożliwieniem takim parom prawa do adopcji dzieci. Wysokie poparcie do pewnego stopnia "przygotowała" (po prawie 10-letniej batalii politycznej) regulacja z 1999 r. umożliwiająca zawieranie związków partnerskich (PACS). Związki hetero i homoseksualne otrzymały wtedy część praw z tych, jakie mają małżeństwa. PACS jednak nie dawały prawa adopcji dzieci przez pary tej samej płci.

Obecnie we Francji zawieranych jest prawie tyle samo związków partnerskich, co małżeństw, 94 % istniejących PACS stanowią pary... heteroseksualne.

Na 27 państw Unii Europejskiej 14 wprowadziło już jakąś formę legalizacji związków homoseksualnych. W pięciu takie pary mogą zawierać małżeństwa i adoptować dzieci, w dziewięciu mają prawo do związków partnerskich (we Francji i w Luksemburgu dotyczy to także par heteroseksualnych). 

Małżeństwa jednopłciowe mogą być zawierane w: Holandii (od 2001), Belgii (od 2003), Hiszpanii (od 2005), Szwecji (od 2009) i Portugalii (od 2010).

Związki partnerskie funkcjonują: w Danii (od 1989), Francji (od 1999), Niemczech (od 2001), Finlandii (od 2002), Luksemburgu (od 2004), Wielkiej Brytanii (od 2005), Czechach (od 2006), Słowenii (od 2006) i na Węgrzech (od 2009).

W Polsce do laski marszałkowskiej na początku kadencji wpłynął firmowany przez SLD projekt ustawy o związkach partnerskich w zasadniczych kwestiach oparty właśnie na wzorze francuskim. Połączeni aktem notarialnym (zgłoszonym do urzędu stanu cywilnego) partnerzy – ustanowiwszy wspólnotę majątkową – mogliby razem się opodatkować i po sobie dziedziczyć, byliby ponadto uprawnieni np. do uzyskania w informacji o stanie zdrowia partnera, do organizacji jego pogrzebu itp.

Szanse na uchwalenie ustawy o związkach partnerskich w najbliższym czasie w Polsce, jak sądzę, są raczej niewielkie. W przeciwieństwie do Francji, nasze społeczeństwo nie wydaje się jeszcze być gotowe na takie kroki. Badania wykazały, że 79% Polaków jest przeciwnych małżeństwom par homoseksualnych, a zaledwie 16% je popiera, jeśli chodzi o adopcję przeciw opowiedziało się 93% ankietowanych, a za jedynie 5%.

Projektowi gotowemu od wielu miesięcy, nie wróżę więc szybkiej sejmowej ścieżki. Raczej pewna jest "zamrażarka" – przynajmniej do następnej kadencji Sejmu.

Z pozdrowieniami ze Strasburga
Lidia Geringer de Oedenberg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz