Nie oznacza to bynajmniej, że jesteśmy od wszystkich lepsi. Wręcz
przeciwnie – wg najnowszego raportu EU Industrial R&D Investment
Scoreboard na liście 1500 firm z całego świata, które przeznaczają
najwięcej środków na innowacyjność nie ma ani jednej z Polski.
Co smuci najbardziej, to fakt, że jeszcze dwa lata temu w tym samym
rankingu było aż 7 polskich przedsiębiorstw.
Inne statystyki też pokazują niepocieszające dane. Wg analiz Eurostatu
dotyczących aktywności w dziedzinie innowacyjności w latach 2008 - 2010
Polska znajduje się na końcu eurolisty, gorsza od nas jest tylko
Bułgaria...
Gdzie tkwi problem? Czy brakuje nam przebojowych wynalazców? Czy też nie
stać nas na ochronę patentową i sprzedajemy swoją “myśl techniczną”
innym, którzy brylują w rankingach?
W tym kontekście odrzucenie jednolitego patentu przez Polskę zatrzaśnie nas na dobre w innowacyjnym niebycie.
O patentowych perturbacjach pisałam już wcześniej
http://www.tokfm.pl/blogi/lidia-geringer/2012/12/ponad_30_lat_negocjacji__czyli_jak_w_bolach_rodzil_sie_europatent_/1
Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
Więcej :
http://forsal.pl/artykuly/678124,innowacje_w_polsce_nasze_firmy_wypadly_z_rankingow_gorzej_juz_nie_bedzie.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz