65% powierzchni papierosowego pudełka na przerażające zdjęcia i
ostrzeżenia, zakaz mentoli i innych smaków (w przyszłości). Papieros ma
wyglądać jak papieros i "pachnieć" naturalnie. E-papieros nie będzie
lekarstwem. Slimy zostają. Na razie.
Mogę się zgodzić z ogólnymi założeniami tytoniowej dyrektywy dotyczącymi
ograniczenia palenia, uświadamiania obywateli o jego negatywnych
skutkach czy prewencji inicjacji tytoniowej wśród młodych ludzi, ale
uważam, że nie możemy tworzyć prawa niezgodnie z naszymi kompetencjami
nadanymi przez Traktaty...
Wątpliwości nasuwa podstawa prawna wybrana dla dyrektywy tytoniowej
przez Komisję Europejską tj. art. 114 (1) TFUE, który ma za zadanie
"dostosowywać i ulepszać wymogi służące lepszemu funkcjonowaniu
jednolitego rynku". Zastanawiające, w jaki sposób wycofywanie mentoli z
produkcji ma temu pomóc? Raczej może prowadzić do dyskryminacji pewnych
przedsiębiorców i faworyzowania innych, co na pewno zakłóci konkurencję
na rynku unijnym i spowoduje "przejęcie" tego towaru przez czarny
rynek...
Komisja podkreśla, że ochrona zdrowia publicznego jest nadrzędnym celem
tego wniosku, tylko że nasze zdrowie leży zakresie kompetencji państw
członkowskich na mocy art 168 ust. 5 TFUE, który jednoznacznie wyklucza
jakąkolwiek harmonizację w tym względzie. Każdy kraj może przyjmować
własne rozwiązania prozdrowotne, ale jeśli wszystkie się zgodzą na takie
same to wymóg jasnej unijnej podstawy prawnej da się ominąć...
"Stara" dyrektywa tytoniowa działa już prawie 12 lat i trzeba przyznać,
że wprowadzone w niej środki walki z paleniem przyniosły pewną poprawę w
postaci spadku liczby palaczy w UE - z 40% mieszkańców w 2002 r. (w 15
krajach ówczesnej Unii) do 28% w 2012 r. (w 27 krajach UE). Niestety
palenie nadal zabija i to ok. 700 tys. osób rocznie, a koszty leczenia
palaczy sięgają 25 mld euro każdego roku.
Przegłosowany przez Parlament Europejski (8.10.13 r.) projekt dyrektywy
(do negocjacji z Radą)* został przyjęty 560 głosami ZA, przy 92 głosach
PRZECIW i 32 wstrzymujących się od głosu.
Po zakończeniu negocjacji państwa członkowskie, będą miały 18 miesięcy
na wdrożenie dyrektywy oraz kolejnych 36 na wprowadzenie przepisów
dotyczących" dodatków", a także pięć następnych lat na wprowadzenie
zakazu mentolu.
Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
* http://www.europarl.europa.eu/plenary/en/texts-adopted.html
Zastanawiam się w czyim imieniu Parlament wprowadza tak absurdalne prawo? Przecież jak ktoś będzie chciał palić slimy i mentole to i tak jakimiś środkami je zdobędzie np. na bazarze z Białorusi lub z Ukrainy
OdpowiedzUsuń