Malala Yousafzai laureatka tegorocznej nagrody Sacharowa na Rzecz
Wolności Myśli przyznawanej przez Parlamentu Europejski wierzy, że jest
to możliwe. Ta pochodząca z Pakistanu 16-latka jest osobą niezwykłą.
Skromną i silną. Uzbrojona w "ołówek" walczy z talibami o prawo
dziewczynek do edukacji.
Ściskając drobną rękę Malali, życzyłam jej wszystkiego najlepszego, w
pamięci mając talibskie komunikaty o "dopadnięciu" niewygodnej
nastolatki...
W wieku 11 lat udzieliła wywiadu telewizji BBC o swoim życiu pod rządami
Talibów, zaraz po tym jak zamknięto wszystkie szkoły dla dziewcząt, na
kontrolowanych przez nich terenach. Swoje obserwacje zamieszczała na
blogu podpisując się pseudonimem Gul Makai. Blog skupił na sobie uwagę
świata, a ujawnienie tożsamości autorki poskutkowało próbą jej zabójstwa.
Postrzelona w głowę i szyję przez bojówkarza talibskiego, gdy wracała z
zakazanej szkoły - została uratowana dzięki wysiłkom pakistańskich i
brytyjskich lekarzy.
20.11.13 r. na sesji plenarnej w Strasburgu Przewodniczący Parlamentu
Europejskiego Martin Schulz wręczając Malali nagrodę Sacharowa
powiedział: "Ma Pani 16 lat. To dopiero początek Pani niezwykłego życia,
a już mogliśmy wiele się od Pani nauczyć" - wyrażając tym samym
przekonanie całego Parlamentu Europejskiego (nagrodę przyznaliśmy jej
jednomyślnie), że dostęp wszystkich dzieci do edukacji jest kluczem do
lepszego społeczeństwa.
Malala dziękując za nagrodę stwierdziła m.in:
„Nagroda jest dla mnie zachętą by kontynuować walkę i naprawdę czuję się
zaszczycona patrząc na listę poprzednich laureatów. Poświęcam ją cichym
bohaterom Pakistanu i innym na całym świecie, którzy walczą o swojej
podstawowe prawa (...). Mimo biedy, braku wolności, wszechobecnego
strachu i terroryzmu, wciąż tli się nadzieja, gdyż jesteśmy tu razem,
zjednoczeni by im pomóc, występować w ich imieniu i podjąć konkretne
działania. (...) 57 mln dzieci nie może uczęszczać do szkół, budynki
szkolne są niszczone, dziewczynki przymuszane do aranżowanych małżeństw,
padają ofiarami przemocy seksualnej. (...) Potęga kraju nie powinna być
mierzona liczebnością armii, a utalentowanymi ludźmi - stopniem
wykształcenia obywateli, przestrzegania ich praw, równym statusem kobiet
i mężczyzn. To świadczy o sile narodu".
Sala nagrodziła młodą laureatkę owacją na stojąco.
Listopadowa ceremonia zbiegła się z 25. rocznicą ustanowienia
parlamentarnego wyróżnienia, które wręczane jest wybitnym postaciom
walczącym z nietolerancją i opresjami. Z tej okazji w uroczystości
uczestniczyło 22 poprzednich laureatów Nagrody Sacharowa.
Ściskając drobną rękę Malali, życzyłam jej wszystkiego najlepszego, w
pamięci mając talibskie komunikaty o "dopadnięciu" niewygodnej
nastolatki...
Z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz