2 lutego 2014

Eurowybory, prognozy w skali Unii

Według ostatnich sondaży dokonanych we wszystkich państwach członkowskich - w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego największa dotychczas grupa polityczna Chadeków i Ludowców może stracić nawet 50 posłów. Liberałowie z centrum mogą oddać ponad połowę swego składu. Wybory może wygrać kilkoma głosami centrolewica, dotychczas druga co do wielkości - co mnie, jako europosłankę z tejże grupy politycznej - powinno cieszyć, ale... prawdziwym zwycięzcą mogą okazać się antyunijni wojownicy, zasiadający obecnie w ławach niezrzeszonych, na ekstremie prawicowej - których może zasilić ponad 70 nowych szabel. Dodawszy do tego wyniku dotychczasowych eurosceptyków może z tego wyrosnąć trzecia lub nawet druga siła w Parlamencie*.

Co to oznacza?

Zgrzyty w trybach Unii i ostre hamowanie. Jeśli prognozy się sprawdzą, mogą wystąpić trudności z przegłosowaniem np. budżetu, do czego potrzebna jest tzw. większość kwalifikowana. Możemy mieć podobną do amerykańskiej sytuację totalnej blokady środków zafundowaną przez europejski odpowiednik Tea Party.

Biorąc po uwagę prognozy wyborcze w Polsce większość sondaży zwiastuje zwycięstwo eurosceptycznego PiSu, dzisiaj zasiadającego w PE obok pragnących opuścić Unię Brytyjczyków...

Niepokoi mnie taka przyszłość. Naprawdę nie chcemy korzystać z funduszy i szans jakie obecnie są w naszym zasięgu, nie chcemy już nowych dróg, ani dopłat dla rolników? Brak budżetu do tego doprowadzi.
Obecnie w Parlamencie mamy porozumienie centrolewicy S&D i centroprawicy EPP, wsparte przez Liberałów ALDE, to gwarantuje stabilność integracji, do lipca br.

Co będzie potem zależy też od Ciebie Wyborco.

Obyśmy nie zostali " ino" ze sznurem....


Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
 

* Bardzo ciekawej analizy na podstawię danych zebranych przez serwis electionista.com* dokonało Centrum Analityczne – Polityka Insight**. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz