27 lutego 2014

Niewygodna Konwencja


Pierwsze w historii międzynarodowe prawo jasno określające, że przemoc wobec kobiet i przemoc domowa nie może być uważana za sprawę prywatną i państwa mają obowiązek zapobiegania przemocy, ochrony ofiar i karania sprawców. Dobry projekt, ale na razie tylko na papierze.

Statystyki pokazują, że każdego dnia w Europie jedna na pięć kobiet pada ofiarą molestowania, przemocy, gwałtu. Problem jest poważny a statystyki dodatkowo niepełne, gdyż wiele kobiet boi się lub wstydzi zgłaszać takie przypadki czy szukać pomocy, a ceną za milczenie często bywa ich życie.

Parlament Europejski (25.02.2014r.) przyjął rezolucję w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet, obligując Komisję Europejską do przedłożenia do końca 2014 r. wniosku dotyczącego aktu prawnego w sprawie środków na rzecz promowania i wspierania działań państw członkowskich w obszarze zapobiegania przemocy wobec kobiet i dziewcząt, zachęcając jednocześnie kraje członkowskie do szybkiej ratyfikacji Konwencji Rady Europy w tej sprawie.

Wspomniany dokument zwany Konwencją ze Stambułu, przyjęty 7 kwietnia 2011r. - jest najbardziej dalekosiężnym narzędziem międzynarodowym, zawierającym zestaw prawnie wiążących zasad, co do zwiększania standardów ochrony i pomocy dla ofiar.

Wytykając wszelkie “powody", dla których współczesne kobiety są ciągle narażone na przemoc, Konwencja Stambulska punktuje ich źródła tkwiące w historii, religii, tradycji i kulturze - utrwalających wzorce pozwalające do dzisiaj na dyskryminację kobiet.

Konwencja Stambulska może być wykorzystana, jako potężne narzędzie do walki z przemocą wobec kobiet i przemocy domowej w całej Europie, jeśli zostanie podpisana i ratyfikowana, przez co najmniej 10 członków Rady Europy. A nie jest.

Na 47 członków Rady Europy pierwszym krajem była Turcja, która zarówno podpisała i ratyfikowała konwencję, tym samym okazała się być bardziej nowoczesna niż np. Polska.

Obecnie 32 kraje podpisały już Konwencję, w tym 20 krajów Unii Europejskiej: Austria, Belgia, Chorwacja, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Włochy, Litwa, Luxemburg, Malta, Holandia, Polska, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Hiszpania, Szwecja, Wielka Brytania oraz spoza Unii: Albania, Andora, Bośnia i Hercegowina, Islandia, Monaco, Montenegro, Norwegia, Serbia, Szwajcaria, Macedonia, Turcja i Ukraina.

Ale ... tylko 8 krajów ratyfikowało dokument, z Unii: Austria, Włochy i Portugalia, spoza Wspólnoty: Albania, Bośnia i Hercegowina, Montenegro, Serbia i Turcja.

Potrzeba jeszcze dwóch ratyfikacji, aby Konwencja weszła w życie.

Co stoi na przeszkodzie by podpisaną 18 grudnia 2012 r. przez polski rząd Konwencję ratyfikować? Dokładnie nie wiadomo...
Uderza w polski "model" rodzinny?

Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego

Lidia Geringer de Oedenberg

Rezolucja PE z 25.02.2014
http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A7-2014-0075+0+DOC+XML+V0//PL

* http://conventions.coe.int/Treaty/Commun/print/ChercheSig.asp?NT=210&CM=1&DF=&CL=ENG
http://www.europapraw.org/files/2011/10/konwencja_PL.pdf
http://www.coe.int/t/dghl/standardsetting/convention-violence/default_en.asp

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz