11 marca 2014

Unijny budżet bez tajemnic


W 2012 r. Polska otrzymała 15.74 mld euro z Unii Europejskiej. Najwięcej ze wszystkich krajów członkowskich. 10.52 mld euro przeznaczyliśmy na politykę regionalną – czyli 67% tej sumy. Na sektor rolny wydaliśmy 31 % otrzymanych środków – znacznie mniej niż inne kraje, średnia w UE to 47 %. Na badania i rozwój - zaledwie 1% unijnych pieniędzy, to prawie nic zważywszy, że średnia w UE to 10 %
Nasza składka do wspólnotowego budżetu w 2012 r. wyniosła 3.53 mld euro.
Oto jej składniki:
2 781.9 mln euro to zwyczajowe 0.99 % PKB - płacone przez każdy kraj,
543.9 mln euro z VAT,
382.9 mln euro z tytułu pobranych ceł i innych opłat,
26.1 mln euro z opłat wyrównawczych z tzw. wyłączeń,
oraz 173.4 mln euro jako dopłata do rabatu brytyjskiego...

Dlaczego dopłacamy do brytyjskiej składki?

Wynegocjowany w 1984 r. przez Żelazną Damę, premier Margaret Thatcher rabat powoduje, że Wielka Brytania wpłaca do unijnej kasy procentowo mniej, niż inni. Powód? Niekorzystanie w takim samym stopniu jak inne kraje z dobrodziejstw Wspólnej Polityki Rolnej “pożerającej” w połowie lat 80 ok. 70% budżetu UE. Ulga dla wyspiarzy wynosi średnio 4-6 mld euro rocznie.

Skąd te wahania?

Wyznacznikiem rabatu są przychody z tytułu podatku VAT w danym kraju, a te zmieniają się w każdym roku (np. polski VAT wzrósł w 2011 r. co z pewnością ucieszyło Brytyjczyków). Obliczenie dokładnej wysokości brytyjskiego rabatu w danym roku stanowi dość karkołomne przedsięwzięcie. Dociekliwym polecam rabatowy wzór: http://www.isp.org.pl/files/2581128880267922001117011327.pdf

Brytyjczycy od 20 lat płacą mniej, ale na “brakującą" część ich składki zrzucają się ... pozostałe kraje. W 1984 r. ustalono, iż członkowie UE będą solidarnie finansować 2/3 brytyjskiej składki, w sposób proporcjonalny do zamożności każdego kraju.

Polska, jako jeden z najbiedniejszych krajów w UE - także partycypuje w finansowaniu rabatu dla Brytyczyków, przykładowo: w 2004 r. dopłaciliśmy ok. 105 mln euro, w 2006 r. - 244 mln euro, w 2014 r. dorzucimy Brytyjczykom dokładnie 260 112 561 euro. Wielka Brytania oszczędzi dzięki zrzutce 27 krajów w tym roku: 5 297 340 704 euro.

Największymi płatnikami do brytyjskiej składki są :

Francja - 1 426 549 672 euro i Włochy - 1 057 900 367 euro.

Kwotę przypadającą na nasz kraj oblicza się na podstawie udziału Polski w unijnym PKB. Im jest on wyższy, tym więcej płacimy za rabat (tabela z danymi dla wszystkich krajów członkowskich http://ec.europa.eu/budget/budget_detail/current_year_en.htm).

W tym roku zapłacimy jednak mniej niż w 2008 r.
Skąd ta obniżka?

Po pierwsze, redukcji uległ maksymalny pułap środków własnych w UE - finansowanych poprzez składkę - z 1,23% łącznego dochodu narodowego wszystkich państw Unii do 0,99% . Skoro spadła sama składka - to i związany z nią rabat. Po drugie, na szczycie Rady Europejskiej w grudniu 2005 r. premier Tony Blair przystał na obniżkę rabatu (w okresie 2007-2013) o 7 mld funtów, za co później zapłacił słoną polityczną cenę.

Wielka Brytania należy dziś do najzamożniejszych członków UE, a wydatki na Wspólną Politykę Rolną w międzyczasie znacznie zmalały, to już nie 70%, a tylko ok. 40% unijnego budżetu. Rabat stracił rację bytu...? Nie dla Brytyjczyków.

Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz