Pierwsze w historii międzynarodowe
prawo jasno określające, że przemoc wobec kobiet i przemoc domowa
nie może być uważana za sprawę prywatną i państwa mają
obowiązek zapobiegania przemocy, ochrony ofiar i karania sprawców.
Dobry projekt, ale na razie tylko na papierze.
Statystyki pokazują, że każdego dnia
w Europie jedna na pięć kobiet pada ofiarą molestowania, przemocy,
gwałtu. Problem jest poważny a statystyki dodatkowo niepełne, gdyż
wiele kobiet boi się lub wstydzi zgłaszać takie przypadki czy
szukać pomocy, a ceną za milczenie często bywa ich życie.
Parlament Europejski (25.02.2014r.)
przyjął rezolucję w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet,
obligując Komisję Europejską do przedłożenia do końca 2014 r.
wniosku dotyczącego aktu prawnego w sprawie środków na rzecz
promowania i wspierania działań państw członkowskich w obszarze
zapobiegania przemocy wobec kobiet i dziewcząt, zachęcając
jednocześnie kraje członkowskie do szybkiej ratyfikacji Konwencji
Rady Europy w tej sprawie.
Wspomniany dokument zwany Konwencją ze
Stambułu, przyjęty 7 kwietnia 2011r. - jest najbardziej
dalekosiężnym narzędziem międzynarodowym, zawierającym zestaw
prawnie wiążących zasad, co do zwiększania standardów ochrony i
pomocy dla ofiar.
Wytykając wszelkie “powody",
dla których współczesne kobiety są ciągle narażone na przemoc,
Konwencja Stambulska punktuje ich źródła tkwiące w historii,
religii, tradycji i kulturze - utrwalających wzorce pozwalające do
dzisiaj na dyskryminację kobiet.
Konwencja Stambulska może być
wykorzystana, jako potężne narzędzie do walki z przemocą wobec
kobiet i przemocy domowej w całej Europie, jeśli zostanie podpisana
i ratyfikowana, przez co najmniej 10 członków Rady Europy. A nie
jest.
Na 47 członków Rady Europy pierwszym
krajem była Turcja, która zarówno podpisała i ratyfikowała
konwencję, tym samym okazała się być bardziej nowoczesna niż np.
Polska.
Obecnie 32 kraje podpisały już
Konwencję, w tym 20 krajów Unii Europejskiej: Austria, Belgia,
Chorwacja, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Włochy, Litwa,
Luxemburg, Malta, Holandia, Polska, Portugalia, Słowacja, Słowenia,
Hiszpania, Szwecja, Wielka Brytania oraz spoza Unii: Albania, Andora,
Bośnia i Hercegowina, Islandia, Monaco, Montenegro, Norwegia,
Serbia, Szwajcaria, Macedonia, Turcja i Ukraina.
Ale ... tylko 8 krajów ratyfikowało
dokument, z Unii: Austria, Włochy i Portugalia, spoza Wspólnoty:
Albania, Bośnia i Hercegowina, Montenegro, Serbia i Turcja.
Potrzeba jeszcze dwóch ratyfikacji,
aby Konwencja weszła w życie.
Co stoi na przeszkodzie by podpisaną
18 grudnia 2012 r. przez polski rząd Konwencję ratyfikować?
Dokładnie nie wiadomo...
Uderza w polski "model"
rodzinny?
Z pozdrowieniami z Parlamentu
Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg
Rezolucja PE z 25.02.2014
http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+REPORT+A7-2014-0075+0+DOC+XML+V0//PL
*
http://conventions.coe.int/Treaty/Commun/print/ChercheSig.asp?NT=210&CM=1&DF=&CL=ENG
http://www.europapraw.org/files/2011/10/konwencja_PL.pdf
http://www.coe.int/t/dghl/standardsetting/convention-violence/default_en.asp
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz