25 kwietnia 2013

Szkocka niepodległość ... w Unii

Podczas gdy Wielka Brytania powoli szykuje się do definitywnego opuszczenia Unii, jej północna część – Szkocja, czyni wszystko by we Wspólnocie pozostać. Dodatkowa motywacja do walki o niepodległość? Rozstrzygające o przyszłości Szkotów referendum odbędzie się już w przyszłym roku.  Daty referendum o pozostaniu Wielkiej Brytanii w Unii jeszcze nie ma, ale wszyscy czują, że się zbliża...

Na pytanie: jaki wpływ ma Wielka Brytania na UE - aż 80% ankietowanych Brytyjczyków uważa, że nie ma żadnego. Cóż, wyspiarze nie doceniają własnej siły. Brytyjskie media kreują "demona" Europy, a tamtejsi politycy boją się przyznać do zysków, jakie daje ona krajowi. Lepiej "wyborczo" sprzedają się utyskiwania, niż nudne fakty, a wizja Wielkiej Brytanii niczym Guliwer przywiązanej przez unijnych Liliputów kusi do zerwania więzów...*

Tymczasem niewielu Brytyjczyków wie, że dwa wielkie projekty: stworzenie jednolitego rynku i otwarcie Unii na wschód - w dużym stopniu były ich pomysłem. Brytyjskie wpływy w Europie są dziś silniejsze, a nie słabsze, niż 40 lat temu kiedy do Wspólnoty przystępowali. Tym niemniej  społeczeństwo wie swoje...

Nieliczni brytyjscy zwolennicy Unii patrzą krzywym okiem na szkockich jej entuzjastów. Nie ma mowy o współdziałaniu. Szkoccy prounijni Laburzyści uważają, że po opuszczeniu bogatej Wielkiej Brytanii niepodległa Szkocja zostanie zdegradowana do poziomu “kraju rozwijającego się”. Wolą pozostać z Brytanią, ale drżą na myśl o opuszczeniu Unii.

Zdaniem Skarbu Jej Wysokości każdy z Brytyjczyków “zubożeje” rocznie o jednego funta w przypadku odłączenia się Szkocji od Wielkiej Brytanii. To umiarkowana cena dla obu stron. Inaczej mówiąc płacąc jednego funta rocznie Anglik pozbędzie się szkockich nacjonalistów, a Szkot nie będzie musiał użerać się z brytyjskim rządem.

Szkocki rząd już deklaruje, że zamierza pozostać członkiem UE, ale zdaje też sobie sprawę, że w przypadku uzyskania niepodległości, będzie to wymagało nowych negocjacji ze Wspólnotą w celu ustalenia warunków, na których członkostwo to będzie kontynuowane. Szkoci wierzą, że zostaną wpuszczeni do UE niemal automatyczne, już teraz obowiązuje ich prawo unijne, są w pełni dostosowani.

Członkostwo w Unii będzie nie tylko w interesie obywateli Szkocji, ale też wielu tysięcy obywateli innych państw członkowskich, obecnie przebywających na szkockim terytorium, w tym Polaków, którzy jako obywatele Unii np. dalej będą mieli prawo pracować, uczyć się czy głosować w wyborach lokalnych i do PE. 

Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego
Lidia Geringer de Oedenberg

Więcej:
* http://www.theparliament.com/digimag/issue366http://www.guardian.co.uk/politicshttp://www.guardian.co.uk/commentisfree/2013/jan/20/scottish-independence-becoming-only-optionhttp://www.guardian.co.uk/politics/2013/jan/30/scottish-government-wording-independence-referendum-question

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz